ŚRODA
Dzieje Apostolskie: Dz 20
Paweł powiedział do starszych Kościoła efeskiego: „Uważajcie na samych siebie i na całą trzodę, nad którą Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga”.
Ewangelia: J 17
Jezus, podniósłszy oczy ku niebu, modlił się: „Idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli w sobie w całej pełni. Ja im przekazałem Twoje słowa. Nie pragnę, abyś ich zabrał ze świata, ale abyś ich ustrzegł od złego”.
Rozważanie:
Jak długą drogę przeszła ludzkość, szukając doskonałości, świętości, oddania się Bogu. Od samotności pustelników, od postów, biczowań, włosiennicy, umartwień, od niespania, od pozycji klęczącej, stojącej, leżącej krzyżem, od milczenia wielodniowego, wielotygodniowego, wielomiesięcznego, milczenia na całe życie – aż do życia zwyczajnego, codziennego, ale w miłości.
Czy to znaczy, że tamto należy przekreślić, potępić, wzgardzić, wyśmiać? Jeżeli tylko było podyktowane miłością, to zawsze było trafne. I zawsze będziemy wracali do niektórych tamtych form, sposobów, zwyczajów.
Poezja:
Niechże wypełnią mój kościół
Po wszystkie ściany, do pował,
Gdziem wielki Ołtarz dla Niego
Z swoich uwielbień zbudował.
J. Kasprowicz, Chciałbym otwierać dziś serce